Proboszcz parafii w Charkowie: bombardowania naszego miasta nie ustają
„Bombardowania naszego miasta nie ustają. Nie ma prawie dnia kiedy nie spadłaby rakieta, pociski, czy drony. Żyjemy w ciągłym napięciu. Nie ma takiej pory dnia kiedy nie byłoby ostrzału. Głównie ostrzeliwana jest infrastruktura krytyczna oraz obiekty cywilne. Rosja chce pozbawić Ukrainę prądu, gazu, i sieci wodociągowej. Najgorzej jest na osiedlach bloków mieszkalnych” – mówi ks. Anatol Kłak MIC, marianin, proboszcz parafii Świętej Rodziny w Charkowie.