Irzekł do nich: „To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana”.
W Niedzielę Palmową słuchamy opisu Męki Pańskiej. Spoglądamy na Tego, który „uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej” (Flp 2,8). Krew daje życie – te słowa zachęcają do szlachetnego gestu dzielenia się swoją krwią, która może uratować innych. Krew Jezusa przelana na krzyżu ratuje nas wszystkich od śmierci.
Jego relacja z Tym, który zawołał z krzyża w San Damiano: „Idź i odbuduj mój Kościół”, zawstydzała braci. Ten, który mówił o sobie „simplex et idiota” („prosty i niewykształcony”), rzucił ogień na pogrążony w potężnym kryzysie Kościół.
Jednym z elementów procesu Jezusa było referendum zorganizowane naprędce przez Piłata. Albo Jezus, albo Barabasz.
Z ran Ukrzyżowanego płynie krew naszego zbawienia. Podczas Eucharystii ta sama krew pojawia się w kielichu na ołtarzu. Oddajemy Jezusowi skażoną grzechem krew śmiertelników, otrzymujemy krew życia wiecznego, krew czystej miłości.
I rzekł do nich: „To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana”.
Narodowe Centrum Krwi apeluje do honorowych dawców o oddawanie krwi. Stany magazynowe krwi i jej składników maleją.
Po raz kolejny motocykliści z całego Śląska spotkali się na pszczyńskim rynku na akcji "Motoserce".
W tym, co zewnętrzne, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej. Flp 2,7-8
17 litrów krwi. Tyle udało się zebrać w Niedzielę Palmową w Katowicach i Piekarach Śląskich.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07