Co najmniej dziewięć osób zginęło w nocy ze środy na czwartek w katastrofie śmigłowca sił zbrojnych Afganistanu, który rozbił się w prowincji Wardak w centralnej części kraju.
O samotnej wyprawie na Noszak, najwyższy szczyt Afganistanu, o kraju targanym wojnami ale też życzliwych, choć surowych ludziach opowie w magazynie Świat jest piękny Łukasz Kocewiak podróżnik, himalaista
Zagarnięcie 16 sierpnia przez radykalnych islamistów – talibów władzy w Afganistanie jest okazją do przyjrzenia się także dziejom chrześcijaństwa w tym kraju, tym bardziej że mają one prawie dwutysiącletnią przeszłość. Należy jednak zaznaczyć, że od wielu wieków na tych ziemiach jest obecny niemal wyłącznie islam, choć bardzo zróżnicowany wewnętrznie.
Przejęcie władzy nad Afganistanem przez talibów spowodowało całkowite wstrzymanie – i tak mocno ograniczonej – działalności charytatywnej Kościoła. Misjonarze pełniący posługę na rzecz najbardziej potrzebujących zostali uwięzieni w swoich domach i wspólnotach. Są całkowicie uzależnieni od porozumień pomiędzy organami ONZ a talibami.
Rzecznik Dyrektoriatu Bezpieczeństwa Afganistanu (agencji wywiadu) Abdul Hasib Sediki powiedział w środę, że przywódca afgańskich talibów mułła Mohammed Omar nie żyje od ponad dwóch lat. "Oficjalnie potwierdzamy, że nie żyje" - powiedział agencji AP.
Pod zwałami śniegu znalazły się domy w czterech prowincjach na północnym wschodzie kraju.
Po około 100 latach kończy się obecność Kościoła katolickiego w Afganistanie, gdzie władzę przejęli talibowie. Kraj ten opuścił jedyny ksiądz, który tam przebywał, włoski barnabita Giovanni Scalese - podała w czwartek agencja Ansa.
W dotychczasowej dzielnicy rządowej w Kabulu, znanej jako "zielona strefa", panuje w poniedziałek cisza po tym, jak zagraniczne misje dyplomatyczne w Afganistanie zostały przeniesione na lotnisko - relacjonuje agencja Reutera.
„Opuścili nas wszyscy. Najgorszy los czeka kobiety i dziewczynki” – w tym dramatycznym tonie sytuację w Afganistanie opisuje Pashtana Zalmai Khan Durrani. Znajduje się ona obecnie w zdobytym przez talibów Kandaharze. Wskazuje na dramatyczną sytuację humanitarną Afgańczyków i rozpacz ludzi niemogących uwierzyć w tak szybką i radykalną zmianę sytuacji w ich ojczyźnie.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07