Z żołnierzami niezłomnymi u św. Józefa na Zasolu w Oświęcimiu
Ponieśli śmierć dwukrotnie - pierwszą przez strzał w tył głowy, drugą przez skazanie na wieczne zapomnienie. - Dzisiaj, po tylu latach, doznajemy tej cudownej interwencji Pana Boga, że tym, którzy byli tak upodleni, umęczeni, zabici, przywraca się należny hołd i cześć - mówił dziś ks. Fryderyk Tarabuła w oświęcimskim kościele św. Józefa.