Wszyscy pielgrzymi, zarówno ci, którzy przez 5 czy 6 dni wędrowali pieszo, jak i rowerzyści oraz przybyli autokarami modlili się razem podczas Mszy św. Sprawował ją wraz z kilkudziesięcioma kapłanami z całej diecezji bp Roman Pindel, który też wygłosił homilię, przypominając zasługi św. abp. Józefa Bilczewskiego dla kultu Matki Bożej Królowej Polski i Jej obrazu na Jasnej Górze. Pielgrzymów powitał przeor Jasnej Góry, a w imieniu pątników za przyjęcie dziękował główny przewodnik pielgrzymki - ks. Damian Koryciński. W czasie Mszy św. zagrała i zaśpiewała Mała Jetelinka z Moniką Wałach-Kaczmarzyk.
Dokumenty dotyczące galerii:
Na Jasnej Górze ze św. Bilczewskim i obietnicą: Wrócimy za rok!
Pierwsze wzruszenia pod murami, a potem pierwsze kroki: do kaplicy Cudownego Obrazu. Tu chwila najmocniejszych przeżyć, kiedy można spojrzeć w oczy Czarnej Madonny i zostawić Jej te najważniejsze intencje. A potem uroczysta polowa Msza św., pod przewodnictwem bp. Romana Pindla koncelebrowana przez kilkudziesięciu kapłanów diecezji bielsko-żywieckiej, z księżmi przewodnikami na czele.