10.04.2015
Ulice stolicy były pełne, od rana do wieczora, przez wiele dni. Mieszkańcy wychodzili z pracy, by na ulicach pożegnać przyjeżdżające kolejne trumny. Przed samochód z Ciałem Marii Kaczyńskiej rzucali dywany ulubionych przez Panią Prezydentową tulipanów. Zapalaliśmy znicze, pytaliśmy o sens. Co zostało z tamtych, posmoleńskich dni?
Zdjęcia: Jakub Szymczuk /Foto Gość
Dokumenty dotyczące galerii:
Warszawa była wielką kaplicą
Po 10 kwietnia 2010 roku Warszawa była jedną wielką kaplicą. Instynktownie tysiące osób szukało pocieszenia i nadziei.