Bogusław Hutek: Od pół roku mówimy, żeby renegocjować umowę społeczną

Katowice 25.04.2018 Bogusław Hutek, szef "Solidarności" w Polskiej Grupie Górniczej Józef Wolny /Foto Gość Józef Wolny /Foto Gość

Przypomnijmy, umowa społeczna dla górnictwa określa zasady wygaszenia polskich kopalń węgla kamiennego do 2049 roku. - Jestem realistą i zdaję sobie sprawę, że nikt nie podpisze z nami umowy na czas powyżej 2050 roku. Natomiast pomiędzy 2022 a 2049 jest pole manewru - mówił szef górniczej Solidarności. Jak dodał, można renegocjować zapisy umowy tak, by zwiększyć żywotność niektórych kopalń. - Można inwestować w kopalni Bolesław Śmiały, można zrobić Imielin-Północ, w Rudzie Śląskiej pole Śmiłowice, można też zainwestować w Rybniku - wyliczał związkowiec. - To wydłuży żywotność tych kopalń w okresie do 2049 roku i będzie wtedy więcej węgla - dodał.

Szef górniczej Solidarności podkreślił, że konieczne jest jak najszybsze spotkanie z rządem w sprawie umowy społecznej. - W piątek zgłosiłem postulat, że trzeba natychmiast zwołać spotkanie sygnatariuszy umowy społecznej z ministrem Sasinem - mówił Bogusław Hutek. Do ostatnich zapowiedzi polityków PiS, że trzeba zmienić podejście do węgla poranny gość odniósł się z rezerwą. - Wicepremier Sasin mówi, że trzeba inwestować w górnictwo. Z kolei na Radzie Dialogu Społecznego premier Morawiecki powiedział, że absolutnie nie będziemy inwestować w węgiel - mówił związkowiec.