Katowice. Kierowca autobusu PKM uratował 1,5 roczne dziecko
Wnętrze autobusu PKM w Katowicach Katowicka Agencja Wydawnicza Sp. z o.o.

Katowice. Kierowca autobusu PKM uratował 1,5 roczne dziecko

Brak komentarzy: 0

Mateusz Kornas / radio eM

publikacja 25.09.2022 17:16

Kierowca PKM Katowice uratował zdrowie 1,5 rocznego dziecka, które podróżowało autobusem. Dziecko straciło przytomność i nie oddychało, dzięki - interwencji kierowcy odzyskało przytomność.

Do sytuacji doszło 19 września podczas podróży autobusem T-20. Kiedy autobus stał na światłach na ul. Gliwickiej, kierowca usłyszał głos przerażonej kobiety. Kiedy wyszedł z kabiny, okazało się, ze 1,5 roczne dziecko przestało oddychać. Wyszedł z dzieckiem na zewnątrz i w asyście innej kobiety, zaczął robić maluchowi masaż serca.

Dziecko odzyskało przytomność. Po chwili przyjechało pogotowie ratunkowe. Kierowca wrócił do kabiny i mógł kontynuować kurs.

Sprawę skomentował prezydent Katowic. - Dzisiaj dotarła do mnie informacja, że wśród kierowców PKM Katowice mamy Bohatera! W poniedziałek, w jednym z naszych autobusów, pan Sebastian – kierowca autobusu uratował 1,5-roczne dziecko. Dzięki znajomości zasad udzielania pierwszej pomocy i zaangażowaniu kierowcy oraz pozostałych pasażerów dziecko przeżyło. Dlatego przy tej okazji zachęcam, by każdy z nas przypomniał sobie te ważne zasady reagowania w takich sytuacjach. Nie znamy nigdy momentu, w którym nasza szybka reakcja będzie mogła uratować czyjeś życie. Z panem Sebastianem mam nadzieję uda mi się spotkać osobiście w przyszłym tygodniu. Jestem dumny, że wśród pracowników jednostek miejskich mamy Bohaterów – podkreśla Marcin Krupa.

Dodajmy, że każdy kierowca PKM Katowice co 3 lata przechodzi szkolenia BHP, podczas których również są zajęcia z pierwszej pomocy.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.