Dr Paulina Polko: Wierzę, że dowódcy wysłali na granicę silnych psychicznie funkcjonariuszy

Brak komentarzy: 0

Sylwester Strzałkowski

publikacja 17.11.2021 10:53

– Wierzę, że dowódcy wysłali na granicę silnych psychicznie funkcjonariuszy – powiedziała w Radiu eM, odnosząc się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, dr Paulina Polko z Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej. Podkreśliła, że prowokacja wisi na włosku, dlatego potrzebna jest tam mocna głowa. Zauważyła, że w tej chwili do działań wobec szturmujących granicę migrantów, najbardziej przygotowana jest policja.

– Aleksandr Łukaszenka, jak każdy dyktator walczy przede wszystkim o międzynarodową akceptację, chce wymusić uznanie go jako ważnego gracza. Walczy też bardzo usilnie o swoją pozycję wobec Władimira Putina – tłumaczyła przyczyny kryzysu dr Paulina Polko, która kieruje Katedrą Nauk o Bezpieczeństwie w Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej. Dodała, że do tego dochodzą interesy Putina: destabilizacja Unii Europejskiej, walka o Nord Stream2 i chęć bycia jednym z 3-4 podstawowych graczy światowych. Dlatego – jak zaznaczyła – nie spotyka się z przedstawicielami UE, ale z wybranymi przez siebie liderami Niemiec, czy Francji, udając że unii nie ma. Zdaniem gościa Radia eM rosyjski przywódca może też chcieć ukryć przygotowania do podporządkowania sobie Ukrainy, a do tego może dojść w ciągu kilku miesięcy.

W opinii dr Pauliny Polko do powstrzymania kryzysu potrzebne są działania na trzech polach. Po pierwsze chodzi o fizyczne powstrzymywanie migrantów na granicy, po drugie o działania w krajach ich pochodzenia, czyli wysłanie wyraźnego sygnału, że przez naszą granicę nie da się przejść, bo jest ta droga jest dla migrantów niebezpieczna i nieskuteczna. Trzecia rzecz, to silny nacisk na arenie międzynarodowej ze strony np. ONZ. To właśnie pod flagą ONZ lub Międzynarodowego Czerwonego Krzyża powinny być wysyłane na Białoruś konwoje z pomocą dla migrantów.

– Polska nie ma infrastruktury, żeby wpuścić kilka tysięcy osób – mówiła, nawiązując do postulatów, by pozwolić na przekroczenie granicy przez część migrantów. Wyjaśniła, że nie mamy takich środków odosobnienia, w których moglibyśmy te osoby zatrzymać i skutecznie zweryfikować ich prawo do pozostania w Polsce.

 

 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.