Wiktor Zajączkowski: Wciąż brakuje ratowników wodnych, nie brak za to kąpiących się po alkoholu

Brak komentarzy: 0

Sylwester Strzałkowski

publikacja 28.07.2021 09:33

Wciąż brakuje ratowników wodnych, nie brak za to kąpiących się po alkoholu. Mówił o tym w Radiu eM Wiktor Zajączkowski, prezes Śląskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Jak zauważył gość Radia eM, ok. 90 proc. topielców to mężczyźni, dominuje wiek 35-50 lat. Nadal jedną z głównych przyczyn utonięć jest kąpiel po spożyciu alkoholu, często w miejscach niebezpiecznych, a nawet niezachęcających do kąpieli na trzeźwo. Spadła natomiast liczba tonących dzieci, co - jak stwierdził - dobrze świadczy o efektach nauki pływania.

Wiktor Zajączkowski podkreślił, że wciąż brakuje ratowników wodnych, co wynika ze zbyt niskich stawek za godzinę pracy, oferty pracy dla ratowników przegrywają konkurencję np. z gastronomią, gdzie poszukuje się młodych pracowników za lepsze wynagrodzenie. Ponadto do prowadzenia działalności ratowniczej nad akwenami dopuszczono cały szereg podmiotów, z których - jak uważa - część nierzetelnie szkoli ratowników, zdarzają się nawet przypadki porzucenia przez taką firmę powierzonego jej kąpieliska. Problemem jest brak skutecznej weryfikacji i kontroli ich pracy ze strony służb państwowych.

Prezes Śląskiego WOPR zauważył, że statystyki w woj. śląskim są w zasadzie niezmienne od kilku lat - tonie tu ok. 20-22 osób rocznie. W czerwcu tego roku życie w wodzie straciło w Śląskiem 5 osób.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.