publikacja 01.07.2021 00:00
Wielu Polaków rozładowuje stres spowodowany lockdownem w sposób prosty i szkodliwy.
Blisko jedna trzecia Polaków deklaruje, że w czasie pandemii zmieniła obyczaje związane z alkoholem. Większa część tej grupy twierdzi, że pije mniej. Liczba sprzedanych w Polsce trunków była w 2020 r. niższa niż rok wcześniej. Jednak wielu Polaków zaczęło częściej używać alkoholu. – Sytuacja się zróżnicowała – zauważa prof. Krzysztof Wojcieszek ze Szkoły Wyższej Wymiaru Sprawiedliwości. – Z jednej strony wzrosło zapotrzebowanie na trunki u tych, którzy przeżywali gorsze emocje, będąc w izolacji. Z drugiej zniknęła duża część okazji towarzyskich. Ci, którzy wchodzili w czas pandemii ze skłonnością do nadmiernego picia, pili więcej. W sumie możemy mieć nie mniej kłopotów, bo problemy osób rozpędzonych w piciu będą się pogłębiały.
Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07
Procenty w czasach wirusa