Byli tak blisko, a niczego nie rozumieli. To co my mamy powiedzieć?

Paweł Lis Paweł Lis

GN 12/2021 Otwarte

publikacja 30.03.2021 00:00

Nikt jednak z biesiadników nie rozumiał. J 13,28

J 13, 21-33. 36-38

W czasie wieczerzy z uczniami Jezus wzruszył się do głębi i tak oświadczył: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeden z was Mnie wyda». Spoglądali uczniowie jeden na drugiego, niepewni, o kim mówi.

Jeden z Jego uczniów – ten, którego Jezus miłował – spoczywał na Jego piersi. Jemu to dał znak Szymon Piotr i rzekł do niego: «Kto to jest? O kim mówi?» Ten, oparłszy się zaraz na piersi Jezusa, rzekł do Niego: «Panie, któż to jest?»

Jezus odparł: «To ten, dla którego umoczę kawałek chleba i podam mu». Umoczywszy więc kawałek chleba, wziął i podał Judaszowi, synowi Szymona Iskarioty. A po spożyciu kawałka chleba wstąpił w niego Szatan.

Jezus zaś rzekł do niego: «Co masz uczynić, czyń prędzej! » Nikt jednak z biesiadników nie rozumiał, dlaczego mu to powiedział. Ponieważ Judasz miał pieczę nad trzosem, niektórzy sądzili, że Jezus powiedział do niego: «Zakup, czego nam potrzeba na święto», albo żeby dał coś ubogim. On więc po spożyciu kawałka chleba zaraz wyszedł. A była noc.

Po jego wyjściu rzekł Jezus: «Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy.

Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami. Będziecie Mnie szukać, ale – jak to Żydom powiedziałem, tak i teraz wam mówię – dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie».

Rzekł do Niego Szymon Piotr: «Panie, dokąd idziesz?»
Odpowiedział Mu Jezus: «Dokąd Ja idę, ty teraz za Mną pójść nie możesz, ale później pójdziesz».

Powiedział Mu Piotr: «Panie, dlaczego teraz nie mogę pójść za Tobą? Życie moje oddam za Ciebie».
Odpowiedział Jezus: «Życie swoje oddasz za Mnie? Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Kogut nie zapieje, aż ty trzy razy się Mnie wyprzesz».

Nikt jednak z biesiadników nie rozumiał. J 13,28

Ewangelia z komentarzem. Byli tak blisko, a niczego nie rozumieli. To co my mamy powiedzieć?
Gość Niedzielny

Czasami się zastanawiam, ile my, ludzie wierzący, w dzisiejszych czasach nie rozumiemy i nie widzimy. Patrząc na uczniów z dzisiejszego fragmentu Ewangelii św. Jana, aż chce się krzyknąć: „Panowie, przecież Jezus Wam wszystko mówi – o zdradzie, o swoim zmartwychwstaniu, o was samych”. A oni nic nie rozumieją. Jedli z Nim kolację, przytulali się do Niego, byli tak blisko. To co my mamy powiedzieć, będąc tu i teraz? Jak mamy wierzyć? Jak? Przede wszystkim z pomocą Ducha Świętego i Biblii. Mamy ten boski przywilej, dzięki Pismu Świętemu, który umożliwia nam wiedzieć więcej i widzieć szerzej. Może nawet mamy sposobność być bliżej Jezusa niż ci, którzy opierali się na Jego piersi... 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.