Liga Arabska odrzuciła plan pokojowy
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas. PAP/EPA/MOHAMED ELBENDARY

Liga Arabska odrzuciła plan pokojowy

PAP

publikacja 01.02.2020 18:22

Liga Arabska odrzuciła w sobotę bliskowschodni plan pokojowy prezydenta USA Donalda Trumpa. Na spotkaniu szefów MSZ państw arabskich w Kairze prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas oświadczył, że Autonomia zerwała wszystkie związki ze USA i Izraelem.

W komunikacie Liga Państw Arabskich przekazała, że nie będzie współpracować ze Stanami Zjednoczonymi na rzecz realizacji planu, ponieważ "nie spełnia on minimalnych praw i aspiracji narodu palestyńskiego" i nie doprowadzi do sprawiedliwego porozumienia pokojowego.

"Plan prowadzi do stanu, który sprowadza się do utworzenia jednego państwa z dwiema kategoriami obywateli, czyli apartheidu, w którym Palestyńczycy będą obywatelami drugiej kategorii, pozbawionymi podstawowych praw obywatelskich" - powiedział sekretarz generalny Ligi Arabskiej Ahmed Abul Gheit.

Na nadzwyczajnej sesji w siedzibie Ligii Arabskiej, która odbyła się na prośbę strony palestyńskiej, Abbas poinformował, że Autonomia Palestyńska "poinformowała stronę izraelską (...) że nie będzie żadnych relacji z nimi i Stanami Zjednoczonymi, w tym relacji związanych z bezpieczeństwem".

Izrael i siły bezpieczeństwa Autonomii Palestyńskiej od dawna współpracują w kontrolowaniu obszarów Zachodniego Brzegu Jordanu, które są pod kontrolą palestyńską. Autonomia ma również umowy o współpracy wywiadowczej z amerykańską CIA, które obowiązywały nawet po tym, gdy w 2017 roku Palestyńczycy zaczęli bojkotować działania administracji Trumpa na Bliskim Wschodzie.

Na spotkaniu w Kairze Abbas powtórzył, że odrzuca plan pokojowy Trumpa, wzywający do utworzenia zdemilitaryzowanego państwa palestyńskiego z granicami wytyczonymi zgodnie z wymogami bezpieczeństwa Izraela.

"Nie zamierzam zapisywać się w historii swojej ani mojej ojczyzny jako ten, który sprzedał Jerozolimę, ponieważ Jerozolima nie jest moja, ale wszystkich" - zaznaczył Abbas.

Powiedział, że odmówił przedyskutowania planu z Trumpem. "Trump poprosił, żebym porozmawiał z nim telefonicznie, ale powiedziałem +nie+, (mówił też) że chce wysłać mi list (...), ale odmówiłem (przyjęcia go)" - dodał.

Nie było dotychczas komentarza ze strony amerykańskiej lub izraelskiej na temat oświadczenia Abbasa.

Przedstawiony 28 stycznia plan prezydenta USA zakłada utworzenie dwóch oddzielnych państw - Izraela i Palestyny. Palestyńską stolicą miałoby być miasteczko Abu Dis oddalone o 1,6 km od Jerozolimy Wschodniej. Projekt zakłada też zamrożenie na cztery lata żydowskiego osadnictwa na palestyńskich terenach administrowanych obecnie przez Izrael oraz całkowitą demilitaryzację Palestyńczyków.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.