Kraków. Barwne szopki na Rynku Głównym
Krakowianie i turyści oglądali uważnie szopki mieniące się wieloma barwami Bogdan Gancarz /Foto Gość

Kraków. Barwne szopki na Rynku Głównym

Brak komentarzy: 0

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

publikacja 05.12.2019 15:21

Na stopniach cokołu pomnika Mickiewicza wieloma barwami mieniły się dziś szopki. Przyniesiono je tu do oceny w 77. Konkursie Szopek Krakowskich.

Konkurs odbywa się od 1937 r., z przerwą w czasie II wojny światowej. Wpisał się już na trwałe w tradycję miasta. Od 1946 r. jego organizatorem jest Muzeum Historyczne Miasta Krakowa. Regulamin Konkursu Szopek Krakowskich wymaga, by w każdej z nich były jakieś elementy związane z podwawelskim grodem. W ub. roku szopkarstwo krakowskie trafiło na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

Pod pomnikiem Mickiewicza nie zabrakło i w tym roku szopki Macieja Moszewa. Ten krakowski architekt ma najdłuższy staż konkursowy. Bierze w nim udział nieprzerwanie od 1961 r. Robił szopki dla wszystkich kategorii konkursowych – duże, średnie i małe. Te ostatnie wymagały szczególnej precyzji wykonania. Najwyższa szopka Moszewa miała 3 m wysokości, najmniejsza zaś 8 mm. - Po kilku latach wracam do mojej ulubionej formy małej szopki. Ma wysokość ok. 40 cm. Jak zwykle w moich szopkach, także i tym razem wszystko tu się rusza! Wprawiłem w ruch kilkadziesiąt figurek - powiedział szopkarz

Swoją szopkę, pełną elementów krakowskich, zaprezentował Leszek Zarzycki, doświadczony szopkarz, emeryt, niegdyś wykonujący zawód mechanika precyzyjnego, który w konkursie brał udział kilkadziesiąt razy, kilkanaście razy zdobywając pierwsze miejsce. - Tym razem inspirował mnie Wawel, stąd w szopce widać m.in. zamkową Kurzą Stopkę - powiedział szopkarz. - Elementów wawelskich jest tutaj sporo, ale jak to w szopce, nie są to dosłowne odwzorowania. Ich architektura jest przetworzona - wyjaśnił prezentujący szopki kustosz Witold Turdza.

Stanisław Malik, reprezentant słynnej rodziny szopkarskiej z krakowskiego Zwierzyńca, tegoroczną szopkę poświęcił Akademii Górniczo-Hutniczej z okazji setnej rocznicy powstania tej uczelni. Są w niej m.in. postacie górnika ze Ślązaczką, rektora w todze, herb uczelni. - Powodował mną tym razem patriotyzm sublokalny. Jestem bowiem pracownikiem AGH - powiedział szopkarz.

Nie zabrakło również szopek dziecięcych i rodzinnych.

Szopki zgłoszone do konkursu będą oceniane w kategoriach: dziecięcej, młodzieżowej, rodzinnej i seniorów. Wyniki zostaną ogłoszone w niedzielę 8 grudnia. Tego samego dnia w budynku Celestatu - oddziału Muzeum Krakowa przy ul. Lubicz 16, zostanie otwarta wystawa pokonkursowa, którą będzie można oglądać do połowy lutego 2020 r.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.