Związki z PGG chcą podwyżek i negocjacji z zarządem spółki

Górnicy z kopalń należących do Polskiej Grupy Górniczej chcą premii i kolejnych podwyżek. Górnicza Solidarność wysłała już list z postulatami do zarządu PGG i czeka na wyznaczenie terminu rozmów. Szef górniczej Solidarności Bogusław Hutek ocenił, że zarówno ubiegłoroczne, jak i osiągane w tym roku wyniki całej spółki uzasadniają zgłoszone przez związkowców postulaty:

PGG na temat ewentualnych rozmów płacowych na razie milczy, ale głos w tej sprawie zabrał już wiceminister energii, Andrzej Gawęda:

Pierwsze półrocze nie przyniosło rewelacyjnych efektów finansowych w PGG. Nie zmienia to jednak faktu, że 1-go sierpnia zarząd PGG wypłacił 42-tysięcznej załodze spółki jednorazową premie od 900 do 1550 zł.

Zdaniem Bogusław Hutka kondycja spółki jest całkiem niezła, ale problemem ciągle jest węgiel z importu, w który energetyka chętnie się zaopatruje.    

Polska Grupa Górnicza to największa krajowa spółka węglowa. W roku ubiegłym koncern zanotował zysk na poziomie 493 mln zł. Biznes plan na ten rok - jak poinformował Bogusław Hutek z górniczej Solidarności - przewiduje zysk na poziomie 800 mln zł. Nawet jeśli będą jakieś straty, to spółka powinna zamknąć rok zyskiem rzędu co najmniej 500-600 mln zł, przy 9-10 miliardach zł przychodów.