Ślązaczka idzie na ołtarze
Helena Hoffmann, czyli przyszła siostra Dulcissima Fotoreprodukcja: Przemysław Kucharczak /Foto Gość

Ślązaczka idzie na ołtarze

Brak komentarzy: 0

Przemysław Kucharczak

publikacja 01.11.2018 08:08

Powstała nowenna za wstawiennictwem śląskiej kandydatki na ołtarze, niezwykłej dziewczyny - siostry Marii Dulcissimy Hoffmann.

Siostra Dulcissima, czyli Helena Hoffmann, urodziła się w 1910 roku w Zgodzie, dzisiejszej dzielnicy Świętochłowic. Tutaj się wychowała. Oczywiście godała po śląsku.

Od dziecka była bardzo blisko Pana Boga i wiele się modliła. Mama nawet w nocy nakrywała ją czasem na modlitwie i zaganiała do łóżka. To nie przeszkadzało Helence biegać z innymi dziećmi po Zgodzie i skakać przez płoty. „Nie było prawie dnia, w którym bym czegoś nie zbroiła” – wspominała później.

Psikusa zrobiła nawet rekolekcjoniście, który w zapale kaznodziejskim uderzał pięścią w ambonę w kościele w Zgodzie. Pod obrus podłożyła... pinezki. Kiedy rekolekcjonista znów huknął pięścią, nadział się na jedną z nich.

Przyszła kandydatka na ołtarze tłumaczyła się: – Nie wolno się tak zachowywać w domu, gdzie Pan Jezus mieszka! Nasz ksiądz proboszcz tak nie robi.

Tajemniczy medalion

Krótko po swojej I Komunii Świętej, w czasie pracy na polu między Zgodą, a Nowym Bytomiem, Helena znalazła medalion z Teresą od Dzieciątka Jezus – która nie była wtedy jeszcze ogłoszona świętą. Helenka zdziwiła się, bo już przed swoją pierwszą spowiedzią widziała tę siostrę we śnie.

Jak medalion trafił na to pole? Nie wiadomo. Bardzo podobne, tajemnicze zdarzenie, pół tysiąca lat wcześniej spotkało św. Joannę d'Arc, która również na polu znalazła... miecz. I dla Francuzki, i dla Ślązaczki, te znaleziska stały się potwierdzeniem ich powołania.

Ciąg dalszy na następnej stronie

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 1 z 4 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.