publikacja 07.10.2018 16:30
Święty Maksymilian - patron rozbitych małżeństw i opuszczonych dzieci.
Pierwsza niedziela października była - tradycyjnie - okazją do dziękczynienia za kanonizację św. Maksymiliana Marii Kolbego. Do grona świętych męczenników zaliczył go 10 października 1982 roku Jan Paweł II.
W uroczystości wzięły udział rodziny, mieszkańcy Oświęcimia i pielgrzymi z innych parafii ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość
Te kulisy drogi na ołtarze głównego patrona diecezji bielsko-żywieckiej przypomniał przewodniczący dziękczynnej Eucharystii bp Roman Pindel. W drodze na modlitwę w oświęcimskim kościele św. Maksymiliana nawiedził wraz z grupą księży były obóz KL Auschwitz, a w nim bunkier śmierci, w którym dokonał życia twórca Niepokalanowa.
Poczty sztandarowe reprezentowały miejscowe organizacje społeczne i religijne ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość
- Gdy dziś tak wiele związków rozpada się, trzeba przywołać przykład św. Maksymiliana, męczennika dla ocalenia małżeństwa - mówił biskup bielsko-żywiecki. - To znak dla naszych czasów i wezwanie do pogłębienia miłości małżeńskiej. Niech wzywają go także dzieci pozostawione przez rodziców, którzy się rozeszli, dzieci wzgardzone. Święty Maksymilianie, wstawiaj się za naszymi rodzinami - zakończył bp Pindel.
Parafianie oświęcimscy cieszą się z 30. rocznicy konsekracji kościoła św. Maksymiliana ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07