107,6 FM

Wszyscy jesteśmy misjonarzami!

W kościele bł. Karoliny w Tychach odbył się 4. Archidiecezjalny Kongres Misyjny pod hasłem 'Idźcie i głoście!". Na znak gotowości podjęcia nakazu misyjnego uczestnicy przygotowali papierowe "ślady stóp".

Dlaczego spotkali się w tyskiej "Karolinie"? – W naszej parafii jest wiele osób, które żyją dla misji. Działa prężnie koło misyjne dorosłych i to ono wzięło odpowiedzialność za organizację tego wydarzenia – mówi ks. Józef Szklorz, proboszcz tyskiej parafii. – Ja też wybierałem się na misje do Argentyny, ale wtedy abp Zimoń zdecydował, że moją misją jest... „Karolina” w Tychach.

Coroczny kongres powoli staje się zwyczajem, ale i potrzebą przyjaciół misji. – Wydarzenie jest wpisane w kalendarz pracy rocznej, bo to dla nas zarówno świętowanie, jak i wytyczanie kierunków na przyszłość – wyjaśnia ks. Grzegorz Wita, wikariusz biskupi ds. misji.

Uczestnicy kongresu zostali podzieleni na trzy grupy: dziecięcą, młodzieżową i dla dorosłych. Ci ostatni wysłuchali konferencji "Jak rozpalać zapał misyjny?".

Agnieszka Gorzawska przyjechała na kongres z... gromadką dzieci. Pochodzą z z parafii św. Michała Archanioła w Ornontowicach. To mali członkowie grupy misyjnej. Spotykają się raz w tygodniu. Opiekunem koła jest ks. Grzegorz Kaput, który przez 15 lat pracował w Zambii. – Modlimy się i słuchamy ciekawych historii z Zambii – tłumaczą dzieci. – A ostatnio pisaliśmy również listy do dwóch zambijskich chłopców, bo utrzymujemy z nimi kontakt – opowiadają z radością.

Młodzi mogła zapoznać się z działalnością wolontariatu misyjnego. Do Tych przyjechali przedstawiciele „Salvatora”, Świeccy Misjonarze Kombonianie oraz młodzież z Diakonii Misyjnej Ruchu Światło–Życie.

Głównym punktem kongresu była Msza św. pod przewodnictwem bp. Adama Wodarczyka. W spotkaniu wzięło udział ok. 300 osób. Na co dzień angażują się w działalność misyjną.

Posłuchaj dźwiękowej relacji z wydarzenia:

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama