107,6 FM

Zwyczajne życie siostry F. Spektakl oparty na relacjach osób, które znały s. Faustynę

Spektakl oparty na relacjach osób, które znały Faustynę Kowalską, i jej zapiskach z "Dzienniczka" przygotował lubelski Teatr Pierwszego Kontaktu.

Nie jest to spektakl hagiograficzny. Teatr Pierwszego Kontaktu szuka odpowiedzi na pytanie, kim jest ta współczesna święta, próbując ukazać ją przez pryzmat codziennego życia i relacji z innymi. Przedstawienie zostało skonstruowane na podstawie wypowiedzi s. Faustyny zawartych w "Dzienniczku", przede wszystkim jednak podstawą scenariusza była książka: "Wspomnienia o Świętej Siostrze Faustynie Kowalskiej".

Reżyserem oraz autorem scenariusza i scenografii jest Tomasz Załucki. Występują: Dominika Łączkowska, Dorota Nowak, Katarzyna Piekarczyk, Edyta Madej, Rafał Radliński, Andrzej Samborski, Katarzyna Rachoń-Bardadin, Malwina Franczak. Spektakl powstał we współpracy ze Zgromadzeniem Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. 

Ks. prof. Adam Rybicki z KUL po obejrzeniu spektaklu napisał:

"(...) Sztuka prowadzi nas przez całe życie św. Faustyny, poznajemy jej rodzinę, wychowawców, siostry, a także genialnie przedstawionego bł. ks. Sopoćkę, pojawia się również gen. Piłsudski (pamiętacie tę wizję Faustyny?) i przejmująca postać szatana – wcale nie śmieszna - bliższa egzorcyzmom Annelise Michel, niż bajeczkom dla dzieci. Wszystkie kwestie i dialogi zbudowane są ze źródeł historycznych, chwała reżyserowi za niezwykle ciekawie dobrane teksty, w tym takie, o których wcześniej nie słyszałem.
Jeśli myślicie, że jest to mdła akademia „na cześć”, to będziecie w szoku. Zero banałów, zero "cukru", przy pomocy niezwykle prostych środków (np. szmata i wiadro) aktorzy budują w widzach napięcie i co chwilę zaskakują. Pod koniec kilka osób na widowni wyciągnęło chusteczki ze wzruszenia - ale nie powiem Wam, co się dzieje na scenie.
Pojawiają się w sztuce także elementy „graniczne” - na przykład niezrozumienie ze strony sióstr czy pewne elementy humoru – tu można było przesadzić i zwyczajnie obrazić kogoś, kto żywi szczególną cześć dla s. Faustyny i wielką wrażliwość na tym punkcie. Nic takiego się jednak nie dzieje. Jeśli „wszystko jest kwestią smaku” (Z. Herbert), to ta sztuka „smakuje” wybornie, nikogo nie obraża.
Jeśli więc ktoś z Was jest nieco znużony nieustannym powtarzaniem, że mamy Rok Miłosierdzia, to zapowiadam, że sztuka ta ukazuje tę tajemnicę w sposób całkowicie zaskakujący i ożywiający: tutaj Miłosierdzie to wielka, pulsująca życiem i ciepłem tajemnica, przekraczająca wszystkich, a realizująca się w życiu drobnej Helenki, ku zdumieniu wszystkich innych (...)".

Spektakl będzie można zobaczyć w Domu Kultury LSM w sobotę 5 listopada o godz. 19.15.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama