publikacja 17.04.2016 19:17
W strugach deszczu odano hołd tysiącom żołnierzy poległych nad Nysą Łużycką. W 71. rocznicę jednej z największych bitew II wojny światowej uroczystości odbyły się pod pomnikiem Piastowskiego Orła w Zgorzelcu.
Dziś na terenie powiatu zgorzeleckiego żyje zaledwie kilku uczestników walk o przełamanie niemieckiej obrony na Nysie. Część z nich wzięła udział w uroczystościach, zorganizowanych dla uczczenia ofiar zwycięskiego boju, który rozpoczął się 16 kwietnia 1945 roku i trwał kilka następnych dni.
Walki odbywały się na odcinku na północ od Zgorzelca do miejscowości Ługnice w dzisiejszym woj. lubuskim. Bilans kilkudniowych walk 2. Armii Wojska Polskiego był wstrząsający.
Zginęło prawie 5 tys. żołnierzy polskich, 10 tys. było rannych, a 3 tys. uznano za zaginionych. Po zakończeniu walk 3420 poległych i zmarłych od ran złożono w 3392 mogiłach cmentarza Żołnierzy II Armii Wojska Polskiego, jednej z największych polskich nekropolii wojskowych.
Warty honorowe wśród mogił żołnierskich trzymali pancerniacy z Żagania Roman Tomczak /Foto Gość
Jak co roku, oprócz okolicznościowych przemów, odbyły się także modlitwy za poległych. Gośćmi uroczystości byli bowiem ks. Maciej Wesołowski, dziekan dekanatu zgorzeleckiego, oraz proboszcz prawosławnej parafii w tym mieście.
Odczytano Apel Poległych, oddano salwy honorowe, odegrano "Marsz I Brygady". Wieńce i wiązanki honorowe złożyli pod pomnikiem Orła Piastowskiego kombatanci oraz m.in. przedstawiciele samorządu i organizacji wojskowych. Asystę wojskową zapewnili żołnierze 23. Śląskiego Pułku Artylerii i 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07