Ks. Adam Łapuszek pożegnany

Przemysław Kucharczak Przemysław Kucharczak

publikacja 18.07.2016 16:51

Przed śmiercią pobłogosławił parafian z Orzepowic. 18 lipca został pochowany w Wyrach.

Ks. Adam Łapuszek pożegnany Msza św. pogrzebowa ks. Adama Łapuszka w kościele w Wyrach; przy ołtarzu wśród kapłanów abp Wiktor Skworc Przemysław Kucharczak /Foto Gość

Przez ostatnie 13 lat był proboszczem parafii św. Floriana w Rybniku-Orzepowicach. Wcześniej, przez dziewięć lat od 1994 do 2003 roku, był administratorem, a później proboszczem w parafii Krzyża Świętego w Mysłowicach. Pełnił też tam funkcję kapelana w areszcie śledczym.

Ks. Adam Łapuszek został pochowany w poniedziałek 18 lipca na cmentarzu w Wyrach, obok swoich rodziców. Taka była jego ostatnia wola – związana także z tym, że parafia w Rybniku-Orzepowicach nie ma własnego cmentarza.

Zmarł 14 lipca, po długiej chorobie, na probostwie w Rybniku-Orzepowicach.

Błogosławieństwo przed śmiercią

Abp Wiktor Skworc, który przewodniczył Mszy św. pogrzebowej, powiedział, że jeszcze w przeddzień śmierci, czyli 13 lipca, ks. Adam był na nabożeństwie fatimskim w swojej parafii w Orzepowicach. Nie celebrował tego nabożeństwa, ale modlił się ze zgromadzonymi. – I jak Dobry Pasterz, pobłogosławił na końcu swoich parafian! - mówił arcybiskup katowicki.

– Jestem przekonany, że nasz Zmarły, człowiek cichy i serca pokornego, uczynił ze swojej nieuleczalnej choroby narzędzie duszpasterskiego oddziaływania, budowania i działania... Jestem przekonany, że na długo pozostanie w pamięci swoich parafian, w ich modlitwie. A Jego posługa w Orzepowicach będzie po Bożemu owocowała – dodał.

Metropolita katowicki zauważył też, że 62-letni ks. Adam zmarł w wieku, w którym wielu jego rówieśników intensywnie myśli o zabezpieczeniu się na czas emerytury i na starość. Tym czasem realizm życia każe nam pytać, czy emerytura będzie... Wie o tym Bóg.

Odczytuj sygnały, mów "fiat"

Arcybiskup dziękował w imieniu ks. Adama wszystkim, którzy są w nim „w tej godzinie najważniejszej zmiany w życiu człowieka, przejścia z życia do życia przez próg śmierci”. - On już ma tę zmianę za sobą. Wszak „życie ludzkie zmienia się, ale się nie kończy”. Ta najważniejsza zmiana przed nami... Kiedy nastąpi? Deus scit... Bóg wie... My nie wiemy, wiemy jednak, że na pewno nastąpi... Przygotujmy się do niej, jak to czynił ks. Adam, kiedy odczytywał kolejne sygnały. Kiedy w ciszy serca mówił "fiat" Bożej woli - powiedział.

Ks. Adam Łapuszek urodził się w 1954 r. w Bielsku-Białej-Wapienicy jako syn Zbigniewa i Alfredy z d. Danel. Już w następnym roku jego rodzice przeprowadzili się z nim do Wyr. Święcenia prezbiteratu przyjął w 1980 r. w Katowicach z rąk bp. Herberta Bednorza. Jako wikariusz posługiwał w parafiach: Ducha Świętego w Chorzowie (do 1983), NSPJ w Bielsku-Białej (do 1986), Trójcy Przenajświętszej w Chełmie Śl. (do 1989). Później był kapelanem w katowickich klinikach przy ul. Reymonta i Francuskiej - mieszkał wtedy w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Katowicach.

W latach 1994-2003 został administratorem i proboszczem parafii Krzyża Świętego w Mysłowicach, a od 2003 r. - proboszczem parafii św. Floriana w Rybniku-Orzepowicach.