Ks. Tomasz Gwoździewicz i oazowiczki ze wspólnoty skoczowskiej, która była gospodarzem dnia wspólnoty Oazy Dorosłych.
Ks. Tomasz Gwoździewicz i oazowiczki ze wspólnoty skoczowskiej, która była gospodarzem dnia wspólnoty Oazy Dorosłych.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Dorośli oazowicze z Samarytanką i Szymonem w Skoczowie

Brak komentarzy: 0

Urszula Rogólska

GOSC.PL

publikacja 23.02.2020 02:03

Są najmłodszą częścią Ruchu Światło-Życie w diecezji bielsko-żywieckiej, choć wiekiem poszczególnym członków - niekoniecznie! Cztery wspólnoty oazy dorosłych, ze Skoczowa, Cieszyna, Bielska-Białej i Oświęcimia, spotkały się 22 lutego na swoim drugim dniu wspólnoty.

Kim są członkowie wspólnot oazy dorosłych? Jak mówi ks. Piętka, ilu ludzi, tyle historii.

Wspólnoty skoczowska i oświęcimska to efekt seminarium odnowy wiary. W Skoczowie pięć lat temu przeprowadziła je rejonowa diakonia modlitwy. Po jego zakończeniu znalazła się grupa osób, które chciały czegoś więcej. Co charakterystyczne, większość z nich nigdy nie miała nic wspólnego z Ruchem Światło-Życie! W Oświęcimiu większość grupy to dorośli oazowicze po formacji młodzieżowej.

Wspólnoty, które z reguły liczą kilkanaście osób, chcą się także otwierać na całą parafię, dekanat i dekanaty sąsiednie, gdzie nie ma oazy dorosłych. Bielska Wspólnota Dobrej Nowiny na przykład od 5 marca o 18.30 rozpoczyna kurs Alpha, na który szczególnie zaprasza dwie grupy - młodzież przygotowującą się do bierzmowania oraz dorosłych - rodziców młodych kandydatów do bierzmowania, a także dzieci pierwszokomunijnych.

Wspólnota oświęcimska co roku koordynuje czuwanie przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego dla całej parafii, współpracując z innymi grupami parafialnymi, ale i stowarzyszeniami lokalnej społeczności.

Grupa ze Skoczowa szczególnie modli się za księży, przygotowuje świętowanie ich urodzin, imienin, rocznic. A w tym roku pracuje także nad spektaklem o św. Janie Sarkandrze, który chce wystawić pod koniec maja. Scenariusz napisała Beata Sabath z Cieszyna, zaś reżyserią zajmuje się Ksymena Borowiak ze skoczowskiej wspólnoty oazy dorosłych.

Wspólnoty korzystają z tego samego programu formacyjnego co oaza młodzieżowa. - To jest program na tyle uniwersalny, że można się w nim odnaleźć a nawet wielu twierdzi, iż czasem jest on za trudny dla młodzieży, a dorosłym łatwiej jest z niego skorzystać - kontynuuje ks. Ryszard. - My się nie śpieszymy. Nie musimy robić spotkań z taką intensywnością, jak grupy młodzieżowe. Tryb życia dorosłych nie zawsze na to pozwala.

Dorośli oazowicze także biorą udział w wakacyjnych rekolekcjach. Bielsko-żywieccy - we współpracy ze wspólnotą z Tychów.

Namiot spotkania przed Najświętszym Sakramentem w kościele Znalezienia Krzyża Świętego w Skoczowie.

Namiot spotkania przed Najświętszym Sakramentem w kościele Znalezienia Krzyża Świętego w Skoczowie.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Dla kogo jest wspólnota oazy dorosłych? Jak mówi ks. Piętka, dla każdego, kto szuka swojej drogi, chce zbliżyć się do Pana Jezusa lub chce się odnaleźć w Ruchu Światło-Życie, a już się nie odnajduje w oazie młodzieżowej.

Mateusz Krzempek, lider cieszyńskiej wspólnoty, trafił do niej w wieku 21 lat, po rekolekcjach ewangelizacyjnych, które w Brennej prowadził ks. Ryszard Piętka. - Szukałem Boga w moim życiu i zobaczyłem, że są tutaj ludzie, którzy znają do Niego drogę - opowiada. - Wspólnota dużo mnie uczy, pozwala się zbliżać do Chrystusa i budować relacje z innymi.

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.