Krzysztof Zanussi w redakcji "Gościa" - fotorelacja
Krzysztof Zanussi. Roman Koszowski / Foto Gość

Katowice: debata na temat wiary i kina

Brak komentarzy: 0

msp

GOSC.PL

publikacja 10.06.2019 20:15

Byłoby za dobrze i chyba bym się wystraszył. A na koniec pewnie okazałoby się, że o innego reżysera chodzi – żartował Krzysztof Zanussi, odpowiadając na pytanie, czy widzowie wyznają mu, że dzięki jego filmom odnajdują wiarę. W siedzibie „Gościa Niedzielnego” zakończyła się debata z reżyserem „Kino na-wracające”.

Pretekstem do spotkania były dwie okazje – promocja wydanej w ostatnim czasie książki Barbary Gruszki-Zych „Życie rodzinne Zanussich” oraz zbliżające się (17 czerwca) 80. urodziny prof. Krzysztofa Zanussiego. Wydarzenie połączone było z debatą, w której wzięli udział: Jerzy Sosnowski – pisarz, publicysta i dziennikarz, dr. hab. Krzysztof Łęcki – pisarz i socjolog, prof. Marian Kisiel – poeta i krytyk literacki. Całość moderował redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego” ks. dr Adam Pawlaszczyk.

„Kino na-wracające?”. Debata w redakcji „Gościa” z udziałem Krzysztofa Zanussiego.
Gość Niedzielny

„Po co Pan kręci filmy?” – to najprostsze i najważniejsze pytanie otworzyło całą dyskusję. Zadając je ks. Pawlaszczyk, przywołał swoje osobiste wspomnienie, związane z filmem „Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową”. – Wzrusza mnie to, że ksiądz opowiada o tym, jak o bardzo odległym wydarzeniu, a mnie się zdawało, że ten film zrobiłem wczoraj – odpowiedział reżyser. – Jest cały katalog odpowiedzi, nie moich odpowiedzi. Jedna z nich brzmi: „Nic innego nie umiem robić”. Są ludzie, którzy mówią, że to jest taka radość. Ja raczej mam przekonanie, że to jest straszny mozół, ale jednak muszę to zrobić. Coś muszę z siebie „wypluć”, wypowiedzieć – tłumaczył. – Nie ma wytłumaczenia, dlaczego człowiek to robi, jeżeli nie robi tego dla pieniędzy.

– Czy filmem można się modlić? To jest jakiś rodzaj powołania? – drążył redaktor naczelny Gościa Niedzielnego. – To byłaby szalona nobilitacja dla filmu, gdyby ktoś tak powiedział, że zachęca do modlitwy – odpowiedział K. Zanussi.

Zdaniem prof. Mariana Kisiela ważnym elementem obrazów Krzysztofa Zanussiego jest głęboka obecność milczenia. Przywołał w tym kontekście określenie odnoszone do Różewicza: „poetyka ściśniętego gardła”. – Mnie zawsze zastanawiało, jak mocną kategorią interpretacji świata może być milczenie. Zwłaszcza, że współczesne filmy często próbują zagadać rzeczywistość. – przypomniał krytyk.

O tym czy ostatnie filmy reżysera to udane obrazy - fragmenty dyskusji na następnej stronie

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 1 z 2 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.