publikacja 08.05.2018 10:12
Czwarta doba poszukiwań górników w kopalni "Zofiówka" przynosi przełom.
Przed "Zofiówką" przybywa zniczy Mateusz Kornas /Radio eM
Jak powiedział Daniel Ozon, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej - wykryty sygnał prawdopodobnie pochodzi z lamy jednego z dwóch poszukiwanych. Trzeci z uwięzionych górników miała nadajnik nadający na innych częstotliwościach.
Nocna zmian ratowników potwierdziła, że w rejonie, gdzie wykryto sygnał słychać pracujące wentylatory. To oznacza, że jeśli górnicy przeżyli wstrząs mieli czym oddychać. Warunki ciągle są bardzo trudne. Cały czas rozciągane są lutnie, którymi doprowadzane jest świeże powietrze.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07
Jest sygnał z lampy górniczej