107,6 FM

Zwolnienie z ZUS na pół roku

Trwają prace nad projektem zwolnienia z płacenia ZUS-u przedsiębiorców na pół roku - powiedział wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w poniedziałek.

"Chcemy zachęcić osoby, które czują się na siłach do prowadzenia działalności gospodarczej, żeby rzeczywiście zaczęły płacić wtedy, kiedy pojawi się pierwsza faktura" - mówił wicepremier. Dodał, że taki pomysł jest dyskutowany.

Jak mówił, "będziemy starali się jeszcze w tym roku wdrożyć ten projekt, ale najpóźniej chcemy te zmiany wprowadzić od 1 stycznia 2018 roku".

Poinformował, że w trakcie prac jest projekt dotyczący "zwolnienia przedsiębiorców z płacenia ZUS-u na okres pół roku".

Wicepremier przypomniał też, że rząd pracuje nad zmianami podatkowymi, zachęceniem samorządów do zwiększenia inwestycji i pakietem eksportowym dla polskich firm.

"Dla małej działalności gospodarczej, tej do 5 tys. zł ZUS będzie mniej kosztował to jest nasz plan na ten rok. Będzie działalność nierejestrowa, to jest również dla tych małych firm. Zastanawiamy się też nad tym, aby na pierwsze półrocze działalności gospodarczej, tej nowozakładanej, w ogóle nie było ZUS-u, albo żeby był niższy" - powiedział Morawiecki.

Przypomniał, że od pierwszego stycznia tego roku dla małych firm została wdrożona jednorazowa amortyzacja kosztów środków trwałych, co jego zdaniem rozrusza inwestycje.

"Inwestycje w sektorze samorządowym spadły o 30-40 proc. Przygotowaliśmy ustawy, ustawy upraszczające, zachęcające. Jestem przekonany, że samorządy uruchomią w tym roku zdecydowanie więcej inwestycji" - powiedział wicepremier.

Zdaniem Morawieckiego bardzo ważny pakiet, który udało się wdrożyć, to pakiet eksportowy dla polskich firm. "Są nowe biura handlowe, kredyty eksportowe, gwarancje eksportowe w łącznej kwocie do 60 mld zł, tego nigdy do tej pory nie było" - stwierdził Morawiecki.

"W dobrym tempie realizujemy też zmiany, o których mówiliśmy takie jak prosta spółka akcyjna, jak sukcesja dla firm rodzinnych. Jesteśmy też chwaleni za zmiany związane z zamówieniami publicznymi. Otóż już teraz nie ma tylu przetargów rozstrzyganych na zasadzie podwykonawców. To była zmora poprzedniej epoki, że bardzo często firma przyjeżdżała w tak zwanej teczce i polscy podwykonawcy musieli realizować kontrakty na bardzo niskich marżach" - powiedział wicepremier.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama