107,6 FM

Jesteśmy od Boga, który zechciał wypowiedzieć Słowo

ASłowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. J 1,14

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało.

W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.

Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości.

Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.

A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od ojca, pełen łaski i prawdy.

Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce.

Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa.

Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie ojca, o Nim pouczył.


Prolog z Ewangelii św. Jana jest tekstem zdumiewającym i pięknym. Mistrzostwo poetyckiej formy, gęstość znaczeń, nieprawdopodobna głębia. Ale początek Ewangelii św. Jana jest zupełnie wyjątkowy, przenosi nas w przestrzeń nieskończoną, zawieszoną między niebem i ziemią, niepojętą przez ludzki umysł, boską. Janowy tekst zawiera w sobie odpowiedzi na wszystkie ludzkie pytania: skąd pochodzimy, czym jesteśmy, dokąd zmierzamy? Przecież pochodzimy od Boga, który zechciał wypowiedzieć Słowo, które stało się początkiem wszystkiego. W tym tekście jest też niezbędne dla ludzkiej egzystencji światło i życie. Jest też człowiek zagrożony przez ciemność, człowiek podejmujący decyzje, dokonujący wyborów, potrzebujący Bożego wsparcia. I nade wszystko są Boża miłość i nadzieja. Skoro bowiem początek i koniec wszystkiego, odwieczny Logos, zechciał zamieszkać wśród nas, to czyż może ludzkość spotkać większe szczęście?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..