„Basista, ty przemawiasz przez wszystkie ambony w diecezji” – tak powiedział kiedyś biskup Bednorz, który bardzo lubił księdza logopedę.
Zadatki na przyszłego logopedę u ks. Władysława Basisty zauważyli rektor seminarium Józef Baron oraz wykładowca – ks. Stanisław Wilczewski. Ks. Basista wspomina, że po prostu im podpadł. – Ja w seminarium udzielałem się w życiu kulturalnym: recytowałem, głosiłem kazania. Wilczewskiemu podpadłem na zajęciach, a rektorowi, bo byłem tak aktywny kulturalnie. Uważali, że się do tego nadaję – wspomina.
Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.