Prędkość dozwolona: 30 km/h

Ograniczenie prędkości do 30 km/h dotyczyć będzie śródmieścia między ulicami Mikołowską a Francuską i Dudy-Gracza oraz między A4 i DTŚ.

W dniu wprowadzającym nowe zasady, a więc 17 sierpnia policja przeprowadzi także akcję prewencyjną. Zamiast karać, rozdawać będzie cukierkowe lizaki. Niestety, bardzo szybko pojawią się prawdziwe mandaty.

- Na początku będziemy się przyglądać, z jaką prędkością poruszają się kierowcy, jak zachowują się w stosunku do pieszych i jak piesi zachowują się w stosunku do kierowców. Od samego początku będziemy piętnować szczególne przypadki - mówi asp. Jacek Prokop z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Akcja wymaga montażu 70 znaków na obrzeżach strefy oraz przeprogramowania 13 sygnalizacji świetlnych. Będą też nowe znaki poziome i piktogramy. Koszty tych inwestycji to ok. 150 tys. zł. Z Katowic zniknie ok. 20 już istniejących znaków.

Strefa w późniejszym okresie wprowadzi kolejne zmiany. Będą to zmiana lub likwidacja części świateł drogowych, wprowadzenie spowalniaczy ruchu: zwężenia drogi, zmiany w sposobie parkowania, szykany, wyniesienia fragmentów ulic. W planach jest także tworzenie skrzyżowań równorzędnych, dróg jednokierunkowych i kontraruchu rowerowego.
 

O strefie w czwartek z dziennikarzami rozmawiał m.in. prezydent Katowic, Marcin Krupa. Reklamuje ją także "Przebojowa 30" - czyli materiały promocyjne.

Na mieszkańców czekają ulotki informacyjne oraz specjalne wydarzenia. Jednym z nich jest piknik na ul. Kościuszki, który odbędzie się 14 sierpnia od 16.00. To m.in. na tej ulicy obowiązywać będzie ograniczenie prędkości do 30 km/h.

Na 14 sierpnia zaplanowano też popołudniowy przejazd rowerowy ulicami strefy. 22 sierpnia z kolei odbędzie się Night Biking, również w tempie 30 km/h.

Strefa, jak mówi Marcin Krupa, ma poprawić jakoś życia mieszkańców śródmieścia. Ma także umożliwić wprowadzenie ruchu rowerowego do centrum miasta.